Dziś bardzo krótki post. Nadal ząbkuję i ciężko to znoszę, dlatego leżąc w łóżku nie mogę za wiele zrobić. Ale nawet podczas takich dni, jak ten, nie mogę pozwolić sobie na kompletne lenistwo. Taka już jestem, że dobija mnie nic nierobienie ;) Pokażę Wam malutką metamorfozę, którą zafundowałam moim nowym sandałkom. Już rok temu poszukiwałam takiego rodzaju obuwia w kolorze białym, jednak a to rozmiar nie taki, a to cena za wysoka, dlatego kiedy zobaczyłam te w poleconym przez koleżankę sklepie nie mogłam ich zostawić ;) Mam bardzo małą stopę i kiedy sprzedawczyni znalazła dla mnie 35 i to jeszcze w cenie 30zł, stwierdziłam, że nie mogę marudzić! Kupiłam, ale przeszkodą do pełni szczęścia była ta słodziutka kokarda. Prawie od razu po wyjściu ze sklepu jedna została odmontowana (na zdjęciu dla Was przypięłam ją szpilką ;p). Niestety na paseczku pozostał brzydki ślad oderwanego kleju, ale od czego mamy kochane ćwieki! Ja z efektu jestem zadowolona i nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła je wypróbować ;)
Ściskam mocno, M
Teraz wyglądają dużo lepiej :)
OdpowiedzUsuńWyglądają teraz bardzo stylowo !
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię na giveaway na moim blogu :)
brawo!! wyglądają super!!
OdpowiedzUsuńsuper ! Różnica jest ogromna, oczywiście ze zmianą na lepsze ;)
OdpowiedzUsuńsą świetne ^^
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają :)
OdpowiedzUsuńzupełnie inne buty, podarowałaś im nowe życie
OdpowiedzUsuńŚwietne buty:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs na blogu:
letmelook.blogspot.com
Sandałki z cwiekami są fenomenalne, a Twój poprzedni post zapiera dech w piersiach !!! Pozdrawiam x
OdpowiedzUsuńhttp://mfashionmyobsession.blogspot.com/
Teraz możesz sprzedać za 130! ;)
OdpowiedzUsuńteraz wyglądają lepiej:))
OdpowiedzUsuńŚwietna zmiana, teraz wyglądają o wiele lepiej :) Sama poszukuję idealnych sandałków, jednak na razie bez skutku. Widocznie nie obejdzie się bez przeróbek, ale to dobrze. Przynajmniej zyskam kolejną oryginalną parę, tak jak Ty :)
OdpowiedzUsuńsą o niebo lepsze ! nie mogę wyjść z podziwu Twoich pomysłow. Patrząc na te buty w sklepie nie zobaczyłabym w nich potencjału
OdpowiedzUsuń