środa, 22 maja 2013

Neonowa spódnica DIY

Witajcie Kochani! 
Przedstawiam Wam dziś moją neonową spódnicę w całej okazałości ;) Ostatnio to mój nr 1 w szafie, czuję się w niej świetnie! Dla tych, którzy nie wiedzą spódnica uszyta została na podstawie tego TUTORIALU, z materiału odblaskowego przeznaczonego docelowo na kamizelki dla robotników xD Kocham takie nieszablonowe zastosowania! ;) Tkanina przeszła już test prania w pralce automatycznej oraz prasowanie gorącym żelazkiem i z wielkim uśmiechem przyznaję, że oba testy przeszła rewelacyjnie! ;)
Jutro wybieram się do rodzinnej miejscowości, gdzie nabyłam ten materiał i pomyślałam, że w sumie mogłabym uszyć taką spódnicę na zamówienie. Nic nie mogę obiecać, ponieważ nie wiem czy tkanina jest jeszcze dostępna w tym sklepiku, ale czy ewentualnie ktoś byłby chętny? ;)
Pozdrawiam gorąco, M ;*














neonowa spódnica - projekt i wykonanie by me TUTORIAL
CZARNA WERSJA
BIAŁA WERSJA
inna stylówka z tą spódnicą
bluzka - sh + DIY
butki - Centro %(24zł!)
rajtki - Gatta %(4zł!) - polecam Ptak Outlet, dostaniecie tam rajstopy z Gatty w takiej cenie ;)

piątek, 17 maja 2013

Żeńska transformacja męskiej koszuli










Tak koszula wyglądała PRZED metamorfozą (kupiłam ją za całe   3 zł w sh i od pierwszego wejrzenia wiedziałam, że drzemie w niej potencjał!):


Całuję mocno, M ;*

poniedziałek, 13 maja 2013

Feel the difference

Dziś bardzo krótki post. Nadal ząbkuję i ciężko to znoszę, dlatego leżąc w łóżku nie mogę za wiele zrobić. Ale nawet podczas takich dni, jak ten, nie mogę pozwolić sobie na kompletne lenistwo. Taka już jestem, że dobija mnie nic nierobienie ;) Pokażę Wam malutką metamorfozę, którą zafundowałam moim nowym sandałkom. Już rok temu poszukiwałam takiego rodzaju obuwia w kolorze białym, jednak a to rozmiar nie taki, a to cena za wysoka, dlatego kiedy zobaczyłam te w poleconym przez koleżankę sklepie nie mogłam ich zostawić ;) Mam bardzo małą stopę i kiedy sprzedawczyni znalazła dla mnie 35 i to jeszcze w cenie 30zł, stwierdziłam, że nie mogę marudzić! Kupiłam, ale przeszkodą do pełni szczęścia była ta słodziutka kokarda. Prawie od razu po wyjściu ze sklepu jedna została odmontowana (na zdjęciu dla Was przypięłam ją szpilką ;p). Niestety na paseczku pozostał brzydki ślad oderwanego kleju, ale od czego mamy kochane ćwieki! Ja z efektu jestem zadowolona i nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła je wypróbować ;) 
A Wam jak się podobają? ;)

INNE PRZERÓBKI BUTÓW DIY:
JAZZÓWKI
SANDAŁKI I TOREBKA Z KOZAKÓW!

Ściskam mocno, M




sobota, 11 maja 2013

OOTD 10.05.13


Dziś niestety nie pochwalę Wam się żadną uszytą przeze mnie rzeczą, wszystko, co mam na sobie kupiłam gotowe. No, oprócz bluzeczki, która przeszła standardowe zwężanie ;) Po chwili namysłu, dochodzę do wniosku, że ciężko byłoby mi się ubrać tak, żebym nie miała na sobie chociaż jednej rzeczy, z którą bym czegoś nie zrobiła ;p Ale wracając do tematu, przez ostatni czas niestety nie mam weny na szycie. W głowie oczywiście milion pomysłów, ale brak ich realizacji... A to wszystko przez "zęby mądrości", które postanowiły wydostać się na światło dzienne i to dwa na raz wpadły na ten genialny pomysł. Powiem szczerze, że nie przypuszczałam, że może to tak boleć. Macie może jakieś sprawdzone domowe sposoby na te nieszczęsne zęby? Jestem nie do życia, więc tak bardzo nie przeszkadza mi to, że pogoda na weekend się popsuła, tym bardziej, że ze słonecznego tygodnia korzystałam w pełni ;) Można już było spokojnie przyodziać letnie ciuszki, z czego byłam niezmiernie zadowolona :) Mogłam wypróbować moje nowe spodnie, które upolowałam w sh za całe 3zł! Kiedy je zobaczyłam w ostatni dzień wyprzedaży nie mogłam się nadziwić, że nikt wcześniej nie kupił takich cudeniek! Do tego plecaczek, który też jest całkiem świeżą lumpeksową zdobyczą, kapelutek, ćwieki i rockowy outfit gotowy. Myślę nad tym, żeby trochę zaćwiekować plecak, co o tym sądzicie? 

Pozdrawiam gorąco, M ;*