Gołym okiem robię czystą reklamę firmie Zott, jednak ich jogurty są pyszne, więc co mi tam ;) Ostatnio wzięłam udział w konkursie na budowlę z kubków po jogurtach Jogobelli. Klimat konkursu był czysto pro rodzinny, jednak oglądając prace z zeszłorocznej edycji, w mojej głowie od razu zrodził się pomysł na sukienkę z tego materiału. Lubię niecodzienne rozwiązania, a jeszcze bardziej wykorzystywanie niecodziennych surowców w mojej małej przestrzeni twórczej. Wiele radości sprawiło mi robienie tej sukienki, a efekt końcowy przeszedł moje oczekiwania. Mam nadzieję, że jury doceni moją pracę, ale nawet jeżeli tak się nie stanie, to nagrodą dla mnie była już sama pomyślna realizacja mojego projektu. Niestety sukienka jest trochę mało praktyczna, bo siadanie jest niemożliwe :) Na szczęście jednak chodzenie czy tańczenie nie sprawiają już żadnych problemów! A jak Wam się podoba?
zdjęcia wykonała: Daria S.,
której bardzo dziękuję, również za pomoc przy zakładaniu i zdejmowaniu sukienki :)
Góra z wisienek jest genialna! W ogóle świetny pomysł na sukienkę z opakowań po jogurtach :)
OdpowiedzUsuńświetna sukienka;) i buty idealnie dobrane! podziwiam:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i super prezencja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
smacznego :D
OdpowiedzUsuńniezły pomysł
o kurcze cudowny projekt, mam nadzieję że nagroda będzie Twoja! ♥ zapraszam ;D
OdpowiedzUsuńfantastyczna sukienka :) ciekawa jestem, ile opakowań zużyłaś :D
OdpowiedzUsuńhahah, super, idealnie nadałaby się na promocję Jogobelli :) Wyszło fajnie, kojarzy mi się z pop-artem, kubek po jogurcie zastępcą puszki Andy'ego Warhola :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! Świetny projekt:D trzymam kciuki za wygraną :)
OdpowiedzUsuńFenomenalna ;)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje stylizacje i wpisy, mogłaby do nich pasować moja biżuteria, zobacz na http://infinitydesignjewellery.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńChcemy więcej. Czekamy na nowe wpisy :)
OdpowiedzUsuń