Jak wspomniałam w poprzednik poście, jestem zachwycona biało-czarnym trendem. Dziś instrukcja jak w domowych warunkach wyczarować pasiaste legginsy, absolutny hit tego sezonu. Jest to bardzo proste i nie wymaga dużej ilości czasu. Wystarczy umieć wykonać najłatwiejszy ścieg prosty na maszynie. W kolejnym poście znajdzie się stylizacja, a teraz krok po kroku jak je wykonać:
POTRZEBUJEMY:
* 2 pary legginsów, białe i czarne, w tym samym rozmiarze (najlepiej żeby były o rozmiar większe niż nosicie, ponieważ trochę materiału odejdzie na szwy)
* szpilki, nożyczki i maszynę ;)
WYKONUJEMY:
1. Składamy legginsy na pół, równiutko i zabezpieczamy szpilkami.
2. Przecinamy je na pół, mniej więcej w połowie nogawki, dla ułatwienia można wcześniej sobie zaznaczyć gdzie mamy ciąć. Robimy to jednakowo z białymi i czarnymi getrami.
3. Zamieniamy nasze pocięte legginsy kolorystycznie i teraz już tylko wystarczy je zszyć.
4. WSKAZÓWKA: Jeżeli chcemy, żeby wszystko wyszło perfekcyjnie, używamy 2 kolorów nitek i w zależności od koloru materiału szyjemy nimi po odpowiedniej stronie.
I GOTOWE!
świetnie Ci wyszły. ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysłowe!!
OdpowiedzUsuńextra,wydaje się proste...gratuluję talentu do szycia :)
OdpowiedzUsuńAlex
Fajne, fajne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :)
Ale genialny pomysł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam! : )
świetny pomysł! żebym ja jeszcze szyć umiała ;D
OdpowiedzUsuńwow, szkoda , że tak nie potrafie :O
OdpowiedzUsuńzapraszam :) xx
Ale miałaś pomysł!! szczęka mi opadła,super!!!
OdpowiedzUsuńczekam na stylizację :)
WOW! Super!:D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, chociaż mi bardziej podobają się takie w wąskie paski - tylko to już trzeba mieć po prostu biało-czarną tkaninę, bo żeby to zszywać... nawet z anielską cierpliwością chyba byłoby ciężko :D
OdpowiedzUsuńMi też marzyły się takie w cieniutkie paski, ale 30 zł w sieciówce to dla mnie za dużo za zwykłe getry... szukałam więc dzianiny, żeby je uszyć od podstaw, ale niestety cena za materiał była równie wygórowana... wtedy wpadłam na pomysł o połączeniu dwóch gotowych par legginsów i tak powstały te, które prezentuję. Jestem zadowolona, ponieważ getry w paski ma już każda blogerka, a moje są oryginalne!
UsuńPozdrawiam, M
WOW :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie jesteś zdolna i pomysłowa :)
no to teraz muszę szukać białych i czarnych leginsów. A można wiedzieć, gdzie kupiłaś swoje? ;>
OdpowiedzUsuńja swoje kupiłam w lumpeksie ;)
Usuńale można je kupić np. na allegro od jednego sprzedawcy, wtedy będziesz miała pewność, że rozmiarowo są identyczne, a także koszt przesyłki rozłoży się na dwa ;)
na allegro są w różnych kolorach u jednego sprzedawcy, można zrobić czarno-różowe np :P
Usuńa mam pytanie co do gumki, nie trzeba odpruwać i wszywać na nowo? dobrze się później rozciągają?
jeżeli gumka jest wszyta na stałe (a jest praktycznie zawsze), a nie po prostu wciągnięta, to bez problemu można ją dowolnie ciąć i zszywać, nie trzeba pruć ;)
UsuńPomysł świetny :). Idealna wyszczuplacze na zbliżającą się mam n adzieję wielkimi krokami wiosnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam LaFaMi
o jezu jaka Ty jestes cudowna!!!!:))
OdpowiedzUsuńświetny blog! Obserwuję! mega te leginsy:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
Jeśli Ci się spodoba- także zaobserwuj, będzie mi bardzo miło:)
Buziaki:)
nie no pomysł jest świetny!!!! Spróbuję go kiedyś na pewno;-)
OdpowiedzUsuńwww.sandicious.blogspot.com Proponuję obserwację!:)
Efekt jest naprawdę świetny! Na pewno kiedyś spróbuję stworzyć takie leginsy :)
OdpowiedzUsuń